wtorek, 17 maja 2016

MATURA TO ZDECYDOWANIE BZDURA. CO DALEJ?

Hej Kochane! 
W sumie nie wiem czy jeszcze ktoś tutaj zagląda... Zaniedbałam bloga, Was i całą społeczność bloggera. Ale teraz powracam. Poooowoli, ale powracam :) 
Po pierwsze, tak jak w tytule- matura to bzdura. Tegoroczny maj był dla mnie chyba najcięższym miesiącem w moim życiu. Stres, był masakryczny... Ale dałam radę :) I nie tylko dałam radę, ale zdałam maturę (przynajmniej tak wynika z moich obliczeń xd)
Mimo wszystko plany na moje życie się zmieniły, i na razie nie wybieram się na studia. Robię sobie wolne, całoroczne wolne. I daję sobie czas na przemyślenie, co chcę robić w moim niestety nie nudnym życiu :)
A jeśli chodzi o bloga, to wracam z nową energią :) Chcę skończyć to co zaczęłam, bo uważam, że po prostu to powinnam zrobić :)
Ósmy rozdział wjedzie.. Myślę, że w następnym tygodniu :) 
Proszę Was tylko, że jeśli ciągle tu jesteście to dajcie znać czy w ogóle chcecie czytać moje opowiadanie :) 

Do następnego tygodnia, 
Ala :*